|
Prowansja, kraina pachnąca lawendą.
Autor: katjaszalek
Prowansja to rozpalająca wyobraźnię historyczna kraina pachnąca ziołami, położona w południowo-wschodniej Francji nad Morzem Śródziemnym. Malownicze wioski toną tu w morzu lawendy apiękne miasteczka kryją imponujące zabytki.
Granice regionu wytyczyła natura: od zachodu Rodan, od południa - Morze Śródziemne a od wschodu - Alpy - łączące dwa kraje: Francję i Włochy. Pomiędzy nimi rozciąga się różnorodna bajkowa kraina gór i wąwozów, fioletowych pól i skąpanych w słońcu nadmorskich ekskluzywnych kurortów, takich jak Cannes. Prowansja oferuje bardzo różnorodne atrakcje: aktywni mogą się wspinać lub wędrować po górach, spragnieni relaksu wybiorą wylegiwanie się na plażach, żeglowanie lub wieczorne zwiedzanie zabytków.
Bardzo dużym uznaniem cieszy się również prowansalska kuchnia - ryby, owoce morza, warzywa przygotowywane na oliwie z oliwek, doprawiane przyprawami z lokalnych plantacji, serwowane z wybornymi lokalnymi winami
Przepiękne krajobrazy: góry, morze, wąskie drogi wijące się wzdłuż wybrzeża i trzysta słonecznych dni w roku sprawiają, że region jest doskonałym miejscem wypoczynku dla wielu turystów. Dobra infrastruktura i czyste plaże oraz kasyna sprawiają, że Prowansja zasłużyła na miano ekskluzywnego miejsca do spędzania wolnego czasu dla śmietanki reprezentującej kraj, a nawet rzec można, cały świat. To tutaj znajdują się miejscowości doskonale znane wszystkim miłośnikom luksusu: Nicea, Saint-Tropez, Monaco, Cannes czy Monte Carlo.
Piękne, obfitujące w cuda natury krajobrazy oraz nasycone światło stanowiły inspirację również dla francuskich malarzy, takich jak: Vincent van Gogh, Paul Cezanne, Paul Gauguin, Pablo Picasso. Tu żył genialny lekarz Nostradamus, tu powstawały jego słynne przepowiednie.
KLIMAT
Wpływ Morza Śródziemnego na klimat regionu jest bardzo odczuwalny: występują tu gorące i suche lata oraz krótka i łagodna zima. Na wyżej położonych obszarach, klimat nabiera charakteru alpejskiego.
Warto przyjechać do Prowansji w okresie maj - czerwiec lub wrzesień - październik. Temperatury są wtedy najprzyjemniejsze, łatwiej o nocleg, a ceny są sporo niższe. W sezonie doba w pensjonacie kosztuje około 30 euro, dużo tańszy jest kemping, ale najprzyjemniejszy jest nocleg na farmie, gdzie uprawia się lawendę - tu można posmakować regionalnej domowej kuchni i posmakować win.
Prowansja jest atrakcyjna przez cały rok. Wiosną kwitną migdałowce, latem pachnie lawenda, jesienią na polach trwa winobranie, a zimą zbiera się oliwki i poszukuje trufli.
WARTO ZOBACZYĆ
Największe miasto w Prowansji to, tętniący do późnych godzin nocnych, port w Marsylii. Z kolei najpiękniejszym miastem regionu jest Avignon, a w nim: Pałac Papieski, most Saint- Brezene, ogrody Rocher-de-Dome z widokiem na Rodan.
Saint Tropez szczyci się Zatoką Milionerów, gdzie w marinie cumują jachty najzamożniejszych ludzi świata. W Monaco można natomiast przepuścić fortunę w kasynie lub na torze Formuły 1.
Dla miłośników prowansalskich zabytków i przyrody cenne będzie również zobaczenie areny rzymskiej, twierdzy wybudowanej przez Vaubana, willi Picassa, akweduktu Pont du Gard oraz zdobycie kanionu Verdon. Przewodniki podają, że warta jest zachodu wycieczka na Mont Ventoux - samotną górę wznoszącą się na wysokość 1912 m n.p.m., z której rozpościera się imponujący widok. U podnóża wzniesienia leży prześliczne miasteczko Malaucene, a 50km dalej wąwóz Gorges de la Nesque, który nie jest tak oblegany przez turystów jak Verdon, ale jest równie dziewiczo piękny.
Warto wybrać się na południe Francji, nawet jeśli nie możemy sobie pozwolić na korzystanie z luksusu - bajkowy krajobraz Lazurowego Wybrzeża jest dostępny dla każdego.
Car te Musée Côte d'Azur, to karta upoważniająca do zwiedzania ponad 60 muzeów, zabytków i ogrodów. Sprzedają ją lokalne biura turystyczne i muzea. Bilet ważny jest przez trzy dni kosztuje 10 E
La Clef des Temps, to bilet upoważniający do zwiedzania 10 zabytków znajdujących się na terenie Prowansji i Lazurowego Wybrzeża. Kosztuje 15 euro.
LAWENDA - SYMBOL REGIONU
Okolice Valensole to lawendowe zagłębie, gdzie fioletowe pola sięgają po horyzont. Lawenda w Prowansji jest wszechobecna, a jej zapach działa na wszystkie zmysły: na węch, smak i wzrok.
Prowansja jest krainą zapachów - tu pachnie także wiele innych ziół: tymianek, rozmaryn. A producenci kosmetyków opierają swe wyroby właśnie na naturalnych składnikach.
KUCHNIA POŁUDNIOWEJ FRANCJI
Wina. Region w południowo-wschodniej Francji, znany jest z dobrych win - przede wszystkim z produkcji różowych odmian, najlepiej smakujących tu, na miejscu. Lokalne rosé nie leżakuje w dębowej czy orzechowej beczce, bo brak kwasowości uniemożliwia dłuższe przechowywanie wina. Łagodny klimat sprawia, że wino poszczególnych roczników nie wykazuje takiego zróżnicowania, jak gatunki z innych regionów Francji. Warto wiedzieć, że w restauracji trunki podawane w dzbanku, to zwyczajowo wina lokalne, toczone w prowincji, dużo tańsze od butelkowanych, które podaje się na kieliszki.
Pastis to mocny alkohol anyżkowy z mieloną lukrecją i ziołami prowansalskimi - podawany zawsze z wodą, która po dolaniu powoduje zmętnienie trunku Szczególnym. powodzeniem cieszył się on swego czasu wśród malarzy impresjonistów.
Zioła. Lokalne przyprawy - rozmaryn, bazylia, koper, mięta, oregano, szałwia, kminek, tymianek - to jest prawdziwe bogactwo Prowansji.
Potrawy lokalne. Bakłażan i pomidory - podawane razem dotarły już nawet do Polski, sałata "Ratatuj", dobra oliwa z oliwek, dużo warzyw i owoców, ryby oraz trufle - bez tego nie obędzie się prowansalska kuchnia. Trufli, najdroższych grzybów świata szukają specjalnie szkolone świnie - za kilogram tych specjałów zapłacić trzeba około 180 euro.
Jagnięcina z rozmarynem, zupa rybna, sałatka prowansalska są świetnie przygotowywane w każdej restauracji. A na deser warto zamówić lawendowe lody.
Większość francuskich restauracji ma w swojej ofercie kilka zestawów - tzw. obiadów dnia, w cenie około 8 euro; dania a la carte są zdecydowanie droższe. Ale warto skosztować lokalnej kuchni.
LUDZIE
Ludzie w południowej Francji nie przywiązują wielkiej wagi do punktualności, tu nikt się nie śpieszy - wynika to zarówno z ciepłego klimatu jak i z mentalności ludzi. Potrafią oni cieszyć się chwilą obecną, szczególnie czasem spędzonym na celebrowanie posiłków, rozmowę z sąsiadem na rogu ulicy, grę w boule czy wypicie kawy w kawiarni. Ludzie nie odmawiają sobie drobnych przyjemności. Pomiędzy godziną dwunastą a piętnastą życie zawodowe zamiera, ludzie delektują się leniwą porą obiadową.
Turyści poznają region poprzez jego walory geograficzne, skarby kultury oraz mieszkańców. Nasze podróże mogą ograniczać się do nieuniknionych kontaktów w recepcji hotelu czy obsługą sklepów, ale też możemy starać się poznać prawdziwą, niekomercyjną mentalność ludzi regionu. W Prowansji jest to ułatwione, bo mieszkańcy są tu pogodni, sympatycznie nastawieni i uśmiechnięci. Wraz ze słońcem, niespiesznym tempem życia i wzajemną życzliwością zachęcają turystów do bliższych rozmów i włączania się do ich rytuałów.
Prowansja ma swojego angielskiego ambasadora, który osiedlił się tu 20 lat temu. Peter Mayle jest autorem wielu opowiadań przybliżających tą krainę, np.: "Rok w Prowansji". Po przeczytaniu jego książek, koniecznie trzeba tu przyjechać i własnymi zmysłami doświadczyć tych wszystkich wspaniałości!
---------------------------------------------------------------------------
katja szalek redaktor portalu www.eprzewodnicy.pl
-------------------------------------------------------------------------
środa, 29 czerwca 2011
niedziela, 26 czerwca 2011
Wycieczka w Bieszcczady
Bieszczady to góry, które leżą na granicy Polski i Ukrainy. Nie są może tak znane jak Tatry czy Beskidy, ale mają swoich zagorzałych zwolenników. Mimo, że szczyty nie są zbyt wysokie i większość szlaków pokonujemy lasami i połoninami to wędrówki po Bieszczadach pozostawiają niezapomniane wrażenie. Głównie ze względu na niski rozwój komercyjny regionu, możemy tam obcować z naturą i odpocząć z dala od zgiełku miast.
Wędrując po Bieszczadzkich szlakach mamy okazję nocować w schroniskach górskich. Schroniska w Bieszczadach rozmieszczone są dość równomiernie stąd z pewnością przejdziemy od jednego do drugiego w ciągu jednego dnia. Choć jeżeli trafimy do jakiegoś, które nam bardziej odpowiada możemy nocować w schronisku dłuższy okres czasu. A trzeba zaznaczyć, że schroniska górskie na terenie Bieszczad bywają urokliwe.
Jednym z takich schronisk jest schronisko w Łupkowie położone u podnóża przełęczy Łupkowskiej. Mieści się na terenie wsi zniszczonej po drugiej wojnie światowej. To prawdziwy koniec świata, nie ma tu prądu, wodę trzeba nosić z pobliskiej studni a zasięg telefonii komórkowej dotarł dopiero w ostatnim czasie. Jest za to klimatycznie, spokój i cisza wokół, piękne widoki i sielska atmosfera.
Taki charakter ma większość Bieszczadzkich schronisk, są to najczęściej jednopiętrowe, drewniane chałupy, gdzie śpi się na podłodze na materacach. Prawdziwie spartańskie warunki zbliżają do siebie ludzi wędrujących po Bieszczadach. Te wędrówki to raczej przyjemne spacery niż wspinaczka górska, ale na tym polega ich urok. Klimaty z dala od cywilizacji to coś co przyciąga tu ludzi szukających ucieczki od komercji w świecie wokół. Mogą tu odpocząć, pogadać lub zwyczajnie nic nie robić.
W Bieszczady najlepiej wybrać się wczesnym latem lub jesienią, wtedy panuje tu najprzyjemniejsza atmosfera. Jesienią ilość kolorów, którymi mienią się Bieszczady przyprawia o zawrót głowy. A latem gdy słońce wysoko stoi na niebie, aż chce się wejść na jakąś górę i poleżeć rozkoszując się bliskością Bieszczadzkiej przyrody.
Wędrując po Bieszczadzkich szlakach mamy okazję nocować w schroniskach górskich. Schroniska w Bieszczadach rozmieszczone są dość równomiernie stąd z pewnością przejdziemy od jednego do drugiego w ciągu jednego dnia. Choć jeżeli trafimy do jakiegoś, które nam bardziej odpowiada możemy nocować w schronisku dłuższy okres czasu. A trzeba zaznaczyć, że schroniska górskie na terenie Bieszczad bywają urokliwe.
Jednym z takich schronisk jest schronisko w Łupkowie położone u podnóża przełęczy Łupkowskiej. Mieści się na terenie wsi zniszczonej po drugiej wojnie światowej. To prawdziwy koniec świata, nie ma tu prądu, wodę trzeba nosić z pobliskiej studni a zasięg telefonii komórkowej dotarł dopiero w ostatnim czasie. Jest za to klimatycznie, spokój i cisza wokół, piękne widoki i sielska atmosfera.
Taki charakter ma większość Bieszczadzkich schronisk, są to najczęściej jednopiętrowe, drewniane chałupy, gdzie śpi się na podłodze na materacach. Prawdziwie spartańskie warunki zbliżają do siebie ludzi wędrujących po Bieszczadach. Te wędrówki to raczej przyjemne spacery niż wspinaczka górska, ale na tym polega ich urok. Klimaty z dala od cywilizacji to coś co przyciąga tu ludzi szukających ucieczki od komercji w świecie wokół. Mogą tu odpocząć, pogadać lub zwyczajnie nic nie robić.
W Bieszczady najlepiej wybrać się wczesnym latem lub jesienią, wtedy panuje tu najprzyjemniejsza atmosfera. Jesienią ilość kolorów, którymi mienią się Bieszczady przyprawia o zawrót głowy. A latem gdy słońce wysoko stoi na niebie, aż chce się wejść na jakąś górę i poleżeć rozkoszując się bliskością Bieszczadzkiej przyrody.
Andaluzja
Andaluzyj
Tagi: hiszpania andaluzja góry wakacje
Myśląc o Hiszpanii większość z nas ma przed oczyma wspaniałe plaże, cudowne wybrzeże i rewelacyjną pogodę w okresie wakacyjnym. Ale Hiszpania to także wysokie i majestatyczne góry, o czym wielu z nas zapomina.
Jednym z górskich regionów Hiszpanii jest Andaluzja. To druga, pod względem powierzchni, wspólnota autonomiczna, a zarazem najludniejsza w Hiszpanii. Zajmuje powierzchnię 87 267 kilometrów kwadratowych i liczy 6,8 miliona ludności.
Andaluzja leży na południu Hiszpanii i jest najbardziej na południe wysuniętym regionem, graniczącym z Estremadurą i Kastylią-La Manchą od północy, z Murcją od północnego zachodu. Jej długie wybrzeże oblewa od zachodu Atlantyk, zaś od wschodu i południa Morze Śródziemne. Na północy w jej granice wchodzi pasmo górskie Sierra Morena. Wschód i południe Andaluzji to najwyższy łańcuch górski kontynentalnej Hiszpanii, czyli Sierra Nevada z najwyższym szczytem Mulhacen o wysokości 3478m n.p.m. Wybrzeża Costa del Sol i Costa de la Luz również zaliczane są do tego regionu. Osoby, które uwielbiają spędzać wczasy w górach będą naprawdę zachwycone andaluzyjskimi górami.
Stolicą Andaluzji jest Sewilla, a do ważniejszych miast zalicza się Grenadę, Kordobę i Malagę. Nowe autostrady i szybkobieżna kolej AVE łączą Sewillę i Kordobę z Madrytem. Jest tu też kilka międzynarodowych lotnisk, z których najważniejsze znajdują się w Sewilli i w Maladze. Andaluzja jest miejscem, w którym narodziło się flamenco, taniec będący "towarem eksportowym" całej Hiszpanii.
Oprócz bogatej bazy noclegowej i oferty turystycznej związanej z wybrzeżem, Andaluzja zapewnia także wspaniały wypoczynek w górach. Łańcuch górski Sierra Nevada to dzikie i trudne góry z 20 szczytami o wysokości ponad 3000 m n.p.m. Sierra Nevada to także obszar, gdzie znajduje się Prodollano- najdalej wysunięty na południe ośrodek narciarski Europy kontynentalnej i zarazem najwyżej położony w całej Hiszpanii. O tym, iż hiszpańskie ośrodki swoją infrastrukturą dorównują resortom takim, jakie oferuje Austria w Alpach, świadczy fakt, iż w 1996 roku w ośrodku narciarskim Sierra Nevada miały miejsce Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim. Ośrodek posiada 26 wyciągów narciarskich. Łączna długość tras wynosi 95km.
Poza sezonem zimowym góry Sierra Nevada to raj dla rowerzystów- jest tu najwyżej położona w Europie droga, prowadząca na drugi pod względem wysokości szczyt tego pasma górskiego - Veleta (3396m n.p.m.), która kończy się na wysokości około 3380m n.p.m. Amatorzy pieszych i konnych wędrówek na pewno nie będą zawiedzeni. Liczne, bardzo urokliwe trasy, które przecinają góry zapewniają moc wrażeń. W kurorcie narciarskim Pradollano (Hiszpanie często mówią na niego Solynieve -dosłownie słońce i śnieg) turyści mogą zwiedzić obserwatorium astronomiczne, a w jego okolicach tereny Narodowego Parku Naturalnego Sierra Nevada. Jest to obszar pełen kontrastów, górskich jezior i lodowców.
Andaluzja to hiszpańska kraina słońca, flamenco, corridy, w której na każdym kroku czuć tysiącletnią historię, gdzie kultura hiszpańska miesza się z arabską, ale to także wspaniałe góry i dzikie przestrzenie.
Andaluzja leży na południu Hiszpanii i jest najbardziej na południe wysuniętym regionem, graniczącym z Estremadurą i Kastylią-La Manchą od północy, z Murcją od północnego zachodu. Jej długie wybrzeże oblewa od zachodu Atlantyk, zaś od wschodu i południa Morze Śródziemne. Na północy w jej granice wchodzi pasmo górskie Sierra Morena. Wschód i południe Andaluzji to najwyższy łańcuch górski kontynentalnej Hiszpanii, czyli Sierra Nevada z najwyższym szczytem Mulhacen o wysokości 3478m n.p.m. Wybrzeża Costa del Sol i Costa de la Luz również zaliczane są do tego regionu. Osoby, które uwielbiają spędzać wczasy w górach będą naprawdę zachwycone andaluzyjskimi górami.
Stolicą Andaluzji jest Sewilla, a do ważniejszych miast zalicza się Grenadę, Kordobę i Malagę. Nowe autostrady i szybkobieżna kolej AVE łączą Sewillę i Kordobę z Madrytem. Jest tu też kilka międzynarodowych lotnisk, z których najważniejsze znajdują się w Sewilli i w Maladze. Andaluzja jest miejscem, w którym narodziło się flamenco, taniec będący "towarem eksportowym" całej Hiszpanii.
Oprócz bogatej bazy noclegowej i oferty turystycznej związanej z wybrzeżem, Andaluzja zapewnia także wspaniały wypoczynek w górach. Łańcuch górski Sierra Nevada to dzikie i trudne góry z 20 szczytami o wysokości ponad 3000 m n.p.m. Sierra Nevada to także obszar, gdzie znajduje się Prodollano- najdalej wysunięty na południe ośrodek narciarski Europy kontynentalnej i zarazem najwyżej położony w całej Hiszpanii. O tym, iż hiszpańskie ośrodki swoją infrastrukturą dorównują resortom takim, jakie oferuje Austria w Alpach, świadczy fakt, iż w 1996 roku w ośrodku narciarskim Sierra Nevada miały miejsce Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim. Ośrodek posiada 26 wyciągów narciarskich. Łączna długość tras wynosi 95km.
Poza sezonem zimowym góry Sierra Nevada to raj dla rowerzystów- jest tu najwyżej położona w Europie droga, prowadząca na drugi pod względem wysokości szczyt tego pasma górskiego - Veleta (3396m n.p.m.), która kończy się na wysokości około 3380m n.p.m. Amatorzy pieszych i konnych wędrówek na pewno nie będą zawiedzeni. Liczne, bardzo urokliwe trasy, które przecinają góry zapewniają moc wrażeń. W kurorcie narciarskim Pradollano (Hiszpanie często mówią na niego Solynieve -dosłownie słońce i śnieg) turyści mogą zwiedzić obserwatorium astronomiczne, a w jego okolicach tereny Narodowego Parku Naturalnego Sierra Nevada. Jest to obszar pełen kontrastów, górskich jezior i lodowców.
Andaluzja to hiszpańska kraina słońca, flamenco, corridy, w której na każdym kroku czuć tysiącletnią historię, gdzie kultura hiszpańska miesza się z arabską, ale to także wspaniałe góry i dzikie przestrzenie.
www.wakacyjnywynajem.pl
Ocena: Bądź pierwszy!
Komentarze
Bądź pierwszym, który skomentuje ten artykuł! Możliwość komentowania tego artykułu została wyłączona.
Komentarze
czwartek, 9 czerwca 2011
Santorini-(Thira), Grecka wyspa marzeń.
Santorini-(Thira) wyspa Grecka
Wyspa ta uformowana straszliwym kataklizmem należy do najpiękniejszych w Grecji.
Od czasów starożytnych wyspa zwie się Thira, ale Grecy używają również jej średniowiecznej nazwy Santorini od św. Ireny z Salonik.
Wpływając do Zatoki Thiry (Santorini) ukzuje nam się niesamowity widok. Zatopione częściowo krawędzie krateru wulkanicznego otaczają głęboką lagunę, która stanowiła kiedyś centrum wyspy. Wulkan, który wybuchł i zapadł się około 1500 lat p.n.e. wywołał serię trzęsień ziemi oraz wieloletnie anomalia pogodowe. Długi półksiężyc wyspy pokryty zastygłą lawą wygląda w promieniach zachodzącego słońca jak oświetlony ogniem z uśpionego wulkanu. Białe mury wiosek na Santorini przyklejone są do wulkanicznych skał nad plażami pokrytymi czarnym piaskiem.
Główna miejscowość Fira położona wysoko na krawędzi kaldery, składa się z białych domków
przy krętych uliczkach wyłożonych brukiem.
Latem Fira przeżywa najazd turystów. Wieczór przy kawiarnianym stoliku z widokiem na nadmorskie urwiska skąpane w rdzawo-szkarłatnym blasku, błękitną zatokę, migocące światła i zmysłowe białe linie domów to niezapomniane przeżycie. Z miasteczka do promu przycumowanego w lagunie prowadzi 580 schodów, których przejście jest jedną z najważniejszych atrakcji. Trasę tę pokonać można również na wynajętym osiołku. Dla zmęczonych lub nie mogących zejść po schodach działa kolejka linowa.
W południowo-zachodniej części wyspy w Akrotiri, w minojkim mieście zasypanym przez popiół wulkaniczny trwają prace wykopaliskowe. Wygodne piętrowe domy były skanalizowane i przylegały do niewielkich placów. Nie natrafiono tu na żadne szkielety, co wskazuje, że mieszkańcy choć uciekali w popłochu wiedzieli o zbliżającym się wybuchu wulkanu.
Ia (Oia) na północy wyspy to najczęściej fotografowana wioska na wyspie. Odnowiono ją po potężnym trzęsieniu ziemi w 1956 r. kiedy to domy pokryła warstwa lawy i ludzie musieli je dosłownie odkopywać. Po krętych kamiennych schodach schodzi się na plażę w cieniu domów mieszkalnych. Ia słynie z pięknych jaskiń mieszkalnych wydrążonych w skale pumeksowej, przekształconych w drogie hotele.
Wulkan jest uśpiony, ale nie wygasły. Wciąż wydobywają się z niego gazy i para wodna o temperaturze 80 stopni. Trzeba się liczyć, że w każdej chwili może znów nastąpić trzęsienie ziemi.
Olśniewająca biel i zmysłowe kształty cykladzkiej architektury na Thirze wyglądają szczególnie efektownie na tle fioletowo-szarych wałów lawy, a z portu roztacza się fantastyczny, choć nieco posępny widok zatopionego wulkanu ze „Spaloną Wyspą” pośrodku.
Autor: Bietka
Źródło: przewodnik po wyspach greckich.
Fotografie z własnego albumu
![]() |
Santorini Fira (Thira) |
![]() |
Santorini - Ia |
środa, 8 czerwca 2011
Wakacje na Korfu - Królowej greckich wysp
Wakacje na Korfu - Królowej greckich wysp
Autor: gabik32 | Pobierz kod HTML | Wersja do druku
Tagi: korfu grecja wakacje
W północnej części Morza Jońskiego umiejscowiona jest górzysta wyspa Korfu. Stolicą wyspy jest miasto Korfu. Większość terenów wyspy porastają lasy i gaje oliwne. Na północy wyspy dominują skaliste wzgórza i wysokie skalne klify. Najwyższym szczytem wyspy jest Pantokrator osiągający wysokość 906 metrów.
POLECAMY: |
|
|
|
|
|
Korfu z racji swojego umiejscowienia i charakteru (mnóstwo zieleni) jako jedna z pierwszych stała się celem wyjazdów turystycznych. Już w dziewiętnastym wieku wielu dobrze sytuowanych mieszkańców kontynentu organizowało swój wypoczynek właśnie na Korfu. Na wyspie znajdziemy wiele dziewiętnastowiecznych rezydencji i pałacyków, będących świadkami początku miejscowej turystyki. Magnesem ściągających turystów była cudowna przyroda, bujna roślinność i krystalicznie czyste morze o ciepłych wodach. Intensywny rozkwit nastąpił w drugiej połowie dwudziestego wieku. Zaczęły powstawać liczne kurorty turystyczne, aby móc sprostać rosnącej popularności wyspy wśród przyjezdnych.
Korfu od początku zachwycała plażami, uznawanymi za jedne z najpiękniejszych w całej Grecji. Ale Korfu to nie tylko dary natury. To również wspaniała kultura, architektura i kuchnia. We wszystkich tych dziedzinach możemy się doszukać wpływów greckich, brytyjskich, weneckich i francuskich. Swoją atmosferą przypomina nieco włoską Toskanię.
Obecnie Korfu jest niezwykle atrakcyjnym miejscem turystycznych dla przyjezdnych z całego świata. Ogromna liczba miejsc noclegowych, sięgająca piętnastu tysięcy, sprawia że w sezonie wyspa pulsuje od wielonarodowego tłumu turystów. Miejsc dla odosobnionego relaksu należy szukać w urokliwych zatoczkach z małymi, piaszczystymi plażami. Poza sezonem jest raczej miejscem spokojnego wypoczynku.
Jedna z najpiękniejszych greckich plaż na Korfu znajduje się w miejscowości Arillas w północno-zachodniej części wyspy. Otoczone przez wzgórza miasteczko urzeka swoją urodą. natomiast sama plaża, od wielu lat rokrocznie jest nagradzana "Błękitną Flagą" za czystość i nieprzeciętną jakość wody morskiej. Wzdłuż plaży ciągnie się pasaż tawern serwujących odświeżające drinki i napoje oraz specjały miejscowej kuchni. Po zachodzie słońca wybrzeże pulsuje w rytm nocnego życia. Wyspa od lat znajduje rzesze wielbicieli spędzających tu wakacje. Wielu, rozpamiętując uroki tego miejsca, powraca by ponownie rozkoszować się urlopem w tak unikatowej atmosferze.
Korfu od początku zachwycała plażami, uznawanymi za jedne z najpiękniejszych w całej Grecji. Ale Korfu to nie tylko dary natury. To również wspaniała kultura, architektura i kuchnia. We wszystkich tych dziedzinach możemy się doszukać wpływów greckich, brytyjskich, weneckich i francuskich. Swoją atmosferą przypomina nieco włoską Toskanię.
Obecnie Korfu jest niezwykle atrakcyjnym miejscem turystycznych dla przyjezdnych z całego świata. Ogromna liczba miejsc noclegowych, sięgająca piętnastu tysięcy, sprawia że w sezonie wyspa pulsuje od wielonarodowego tłumu turystów. Miejsc dla odosobnionego relaksu należy szukać w urokliwych zatoczkach z małymi, piaszczystymi plażami. Poza sezonem jest raczej miejscem spokojnego wypoczynku.
Jedna z najpiękniejszych greckich plaż na Korfu znajduje się w miejscowości Arillas w północno-zachodniej części wyspy. Otoczone przez wzgórza miasteczko urzeka swoją urodą. natomiast sama plaża, od wielu lat rokrocznie jest nagradzana "Błękitną Flagą" za czystość i nieprzeciętną jakość wody morskiej. Wzdłuż plaży ciągnie się pasaż tawern serwujących odświeżające drinki i napoje oraz specjały miejscowej kuchni. Po zachodzie słońca wybrzeże pulsuje w rytm nocnego życia. Wyspa od lat znajduje rzesze wielbicieli spędzających tu wakacje. Wielu, rozpamiętując uroki tego miejsca, powraca by ponownie rozkoszować się urlopem w tak unikatowej atmosferze.
wtorek, 7 czerwca 2011
Windsor - miejsce w którym mieszkają królowie Ciekawy artykuł!
Autor: piotr591 | Pobierz kod HTML | Wersja do druku
Tagi: windsor wielka brytania
Windsor Castle to najstarsza angielska rezydencja królewska, w której wciąż mieszkają królowie i wszechobecna jest legenda o wcześniej panujących władcach. Historia zamku sięga XI wieku i jest efektem pracy twórczej wielu architektów.
POLECAMY: |
|
|
|
|
|
Zamek przechodził wiele faz rozbudowy i przekształceń. Swój wygląd dzisiejszy zawdzięcza architektowi Jeffry'owi Wyatville. Od tej pory nie dokonywano już większych zmian.
W samym środku zamku znajduje się cylindryczny donżon (Round Tower) a po obu stronach mieści się dziedziniec strażniczy. Całość otaczają mury obronne. Wschodni dziedziniec zwany wyższym (Upper Ward) a zachodni niższym (Lower Ward). Prywatne apartamenty królowej Elżbiety II mieszczą się po wschodniej stronie dziedzińca i nie są dostępne dla zwiedzających. Natomiast apartamenty państwowe znajdujące się po stronie północnej udostępnia się zwiedzającym choć służą do uroczystego podejmowania gości.
Ilość apartamentów udostępniona do zwiedzania jest uzależniona od aktualnych planów rodziny królewskiej. Jedną z reprezentacyjnych sal jest pełna przepychu Waterloo Chamber wzniesiona dla upamiętnienia zwycięstwa na armią Napoleona w 1815 r. Na szczególną uwagę zasługuje salon Crimson Drawing Room jak i The Green Drawing Room. Salon Crimson Drawing Room jako jedna z 100 komnat bardzo poważnie ucierpiał w pożarze który miał miejsce 1992 roku (zaczął się od lampki nocnej i zasłon). Wszystkie te komnaty odbudowano i odrestaurowano w ciągu 5 lat i ponownie udostępniono zwiedzającym. Wszystkie te zamkowe wnętrza wzbogacone są w cenne dzieła sztuki, królewskie zbiory porcelany, rzeźby oraz historyczne elementy uzbrojenia.
Zwiedzając zamek nie sposób pominąć najsłynniejszego na świecie domku lalek Królowej Marii. Zbudowany on jest w skali 1:12 i przedstawia życie brytyjskiej rodziny królewskiej w pierwszej połowie XX wieku. Na terenie tej wspaniałej rezydencji okazałą budowlą jest Kaplica Świętego Jerzego. W miejscu tym nadaje się Order Podwiązki z zachowaniem dawnego ceremoniału. O tym komu wręczyć order decyduje królowa Elżbieta II Podziemia kaplicy są miejscem pochówku władców brytyjskich i ich rodzin. Zwiedzając to przeurocze miejsce jakim jest zamek Windsor dobrze jest znać język angielski. Umożliwia on zrozumienie wielu tekstów i komentarzy zamieszczonych przy dziełach sztuki.
W samym środku zamku znajduje się cylindryczny donżon (Round Tower) a po obu stronach mieści się dziedziniec strażniczy. Całość otaczają mury obronne. Wschodni dziedziniec zwany wyższym (Upper Ward) a zachodni niższym (Lower Ward). Prywatne apartamenty królowej Elżbiety II mieszczą się po wschodniej stronie dziedzińca i nie są dostępne dla zwiedzających. Natomiast apartamenty państwowe znajdujące się po stronie północnej udostępnia się zwiedzającym choć służą do uroczystego podejmowania gości.
Ilość apartamentów udostępniona do zwiedzania jest uzależniona od aktualnych planów rodziny królewskiej. Jedną z reprezentacyjnych sal jest pełna przepychu Waterloo Chamber wzniesiona dla upamiętnienia zwycięstwa na armią Napoleona w 1815 r. Na szczególną uwagę zasługuje salon Crimson Drawing Room jak i The Green Drawing Room. Salon Crimson Drawing Room jako jedna z 100 komnat bardzo poważnie ucierpiał w pożarze który miał miejsce 1992 roku (zaczął się od lampki nocnej i zasłon). Wszystkie te komnaty odbudowano i odrestaurowano w ciągu 5 lat i ponownie udostępniono zwiedzającym. Wszystkie te zamkowe wnętrza wzbogacone są w cenne dzieła sztuki, królewskie zbiory porcelany, rzeźby oraz historyczne elementy uzbrojenia.
Zwiedzając zamek nie sposób pominąć najsłynniejszego na świecie domku lalek Królowej Marii. Zbudowany on jest w skali 1:12 i przedstawia życie brytyjskiej rodziny królewskiej w pierwszej połowie XX wieku. Na terenie tej wspaniałej rezydencji okazałą budowlą jest Kaplica Świętego Jerzego. W miejscu tym nadaje się Order Podwiązki z zachowaniem dawnego ceremoniału. O tym komu wręczyć order decyduje królowa Elżbieta II Podziemia kaplicy są miejscem pochówku władców brytyjskich i ich rodzin. Zwiedzając to przeurocze miejsce jakim jest zamek Windsor dobrze jest znać język angielski. Umożliwia on zrozumienie wielu tekstów i komentarzy zamieszczonych przy dziełach sztuki.
niedziela, 5 czerwca 2011
Kaniony świata
Kaniony świata
Kaniony to doliny rzeczne charakteryzujące się bardzo stromymi zboczami i wąskim dnem. Formy te kształtuje długotrwały proces erozji. Kaniony tworzą się zazwyczaj na obszarach pustynnych i półpustynnych. Tam gdzie nie występuje roślinność, która mogłaby zatrzymywać wodę opadową, woda krąży na powierzchniowych partiach gruntu nabierając objętości.
Hydrospeed i kanioning – sporty tylko dla odważnych
Kaniony zawsze były wyzwaniem dla człowieka. Istnieje wiele sportów ekstremalnych związanych z aktywnością na ścianach kanionów: wprawieni uprawiają alpinizm, miłośnicy bungiee skaczą z niebotycznych wysokości, powodzeniem cieszą się wędrówki po zawieszonych nad przepaściami mostach a po wartkich rzekach spływają kajaki i pontony.
Rozwój turystyki ekstremalnej uprawianej w kanionach spowodował powstanie sportów o nazwie hydrospeed i kanioning. Nie cieszą się one jednak dobrą sławą, bo wiążą się ze śmiercionośnymi incydentami. Nawet potoki uznawane za łatwe do pokonania podczas gwałtownych ulew i burzy za sprawą powalonych drzew stają się niedrożne – zgromadzona woda z głazami i pniami nie znajduje ujścia i nie daje
Kaniony Ameryki Północnej
Kraje Ameryki Północnej obfitują w parki narodowe, w których natura w pełni ujawniła swój artystyczny talent – zobaczyć można tu ciekawe formy skalne, wodospady, gejzery i gigantyczne kaniony. Kaniony rzeźbione są przez rzeki i modelowane wiatrem, poddawane naciskom deszczu i mrozu – wszystkie powstają w odmiennych warunkach, dlatego mają różnorakie kształty oraz rozmiary i barwy naznaczone zawartymi w skałach minerałami. Gdy rzeki opływają miękki materiał skalny, to kanion powstaje stosunkowo szybko. Woda przecina płaskowyż na coraz to mniejsze góry, aż do powstania ostrych iglic skalnych.
Wielki Kanion Yellowstone należy do takich właśnie szybko wykształconych form. Ten olbrzymi kanion, znajdujący się w najstarszym parku narodowym na świecie, swą nazwę zawdzięcza barwie skał wypłukanych przez rzekę. Z punktu widokowego na Artist Point oglądać można wodospad i kanion dochodzący miejscami do wysokości 300 metrów. Obydwa brzegi kanionu są niezwykle piękne – pełno tu malowniczych szlaków. Brzeg północny jest częściej uczęszczany, ponieważ wycieczka może być połączona można z zakupami i posiłkiem.
Wielki Kanion Kolorado
Kanion Antylopy to malownicza szczelinowa formacja skalna, która również powstawała przez miliony lat na skutek wymywania piaskowca przez powodzie. Z powodu rdzawych kolorów i charakterystycznych kształtów ścian trafnie nazwano go Kanionem Antylopy. Mimo, że od chwili kiedy go odkryto minęło ponad 70 lat, mało się o nim w przewodnikach pisze i mówi. A szkoda, bo choć jego długość sięga jedynie 300 metrów, a wysokość dochodzi maksymalnie do 15 metrów, wart jest odwiedzin. Leży w stanie Arizona, na terenie rezerwatu plemienia Nawaho.
Park Narodowy Canyonlands to park położony we wschodniej części stanu Utah w USA. Został utworzony w 1964 roku na powierzchni 1366,21 km². Park podzielony jest na trzy jednostki: Wyspa na niebie, Igły i Labirynt. Teren jest tak rozległy, że podróż pomiędzy jednostkami zająć może nawet sześć godzin jazdy samochodem. Na terenie parku znajdują się liczne kaniony, np. Shafer Canyon, uprawiać tu można kajakarstwo i wspinaczkę. Park zawiera setki kilometrów szlaków pieszych, rowerowych i konnych.
Kanion Ameryki Południowej zdobyty przez Polaków
Kanion Colca
Kaniony Europy
Kanion rzeki Verdon położony w południowo – wschodniej Francji jest niezwykle monumentalny, dziki i niedostępny a jednocześnie malowniczy. Zaledwie półtorej godziny jazdy w głąb kraju od obleganego przez turystów Lazurowego Wybrzeża znajduje się magiczne miejsce. W Prowansji znajduje się nie lada atrakcja turystyczna: kanion liczący 700 metrów głębokości i do 100 metrów szerokości. Ściany kanionu zbudowane są z jurajskich wapiennych skał, co wodzie płynącej doliną nadaje niepowtarzalny turkusowy kolor. Wysokość z jakiej oglądać można tę niezwykłą zagadkę natury zapiera dech w piersiach.
El Torcal w Hiszpanii. Kiedyś było tu morze, a po jego ustąpieniu woda i wiatr wyrzeźbiły w wapieniu labirynt. Wznoszące się wysoko skalne ściany kryją długą na 64 km wąską szczelinę. Na drzewach żyją tu zarówno malutkie koliberki, jak i dostojnie, świadome tego, że są największymi ptakami na Ziemi kondory. Z punktu widokowego mieszczącego się 1340 m n.p.m. można dostrzec pobliską Malagę oraz przy dobrej widoczności brzegi Afryki!
Biały Diabelski Kanion – tak potocznie nazywany jest najwyżej położony kamieniołom w Polsce, „Kopalnia Stanisław” znajdująca się w masywie Garbów Izerskich. Do niedawna eksploatowano tu żyłę kwarcu, a po zakończeniu prac górniczych powstało długie na kilkaset metrów wyrobisko skalne – istny kanion o stromych ścianach podzielonych tarasami, otoczony białymi skałami mieniącymi się od kwarcu. Kraj nasz nie może się pochwalić prawdziwym kanionem, a i ten Diabelski nie jest powszechnie udostępniony do zwiedzania, ale pilnuje go pracownik, którego można poprosić o zgodę na wstęp do nieczynnych wyrobisk kamieniołomu. Hałdy te są wartościowym miejscem dla poszukiwaczy minerałów i kryształów górskich.
Niektóre przełomy rzeczne uznawane są za święte miejsca kultu. W kanionach budowano domostwa, robili tak na przykład Indianie z plemienia Anasazi, w kanionie Chaco wybudowali 13 osiedli. Podobno w Kanionie Bryce, znajdującym się w USA, mieszkają duchy ludzi zamienionych w kamienie, a według innych wierzeń kaniony leżące u stóp wodospadów są miejscami zamieszkiwanym przez potwory i diabły. Niezależnie od tego, co głoszą legendy, przełomy rzeczne przyciągają turystów na całym świecie, pobudzają wyobraźnię, wywołują respekt przed siłami natury. Ich bajkowe kształty i niezliczone kolory są powodem wielu zachwytów i fotografii.
katja szalek
piątek, 3 czerwca 2011
Bawaria to nie tylko Oktoberfest!
Bawaria to nie tylko Oktoberfest!
KATJA SZALEK Na popularnych trasach turystycznych, jak na przykład Romantyczna Trasa, Trasa Zamków albo Niemiecka Trasa Alp można odkryć piękne zamki i baśniowe krajobrazy. Bawaria to prawdziwy raj dla turystów również zimą: Alpy z najwyższym szczytem w Niemczech, górą Zugspitze oraz ze świetną infrastrukturą: wyciągami i schroniskami - stwarzają bardzo dobre możliwości dla narciarzy. Latem piękne jeziora przyciągają miłośników sportów wodnych. Górzyste tereny Lasu Bawarskiego wabią nieskazitelną przyrodą i rozsądnymi cenami. Warto więc zorganizować podróż, by poznać ten rejon.
Region wyróżnia się różnorodnością krajobrazu, zamożnością oraz tradycją – wszystko to sprawia, że co roku ponad 26 milionów gości, przybywa tu, czyniąc Bawarię najpopularniejszym celem urlopowym Niemiec. Głównymi miastami regionu są: Monachium, Norymberga, Augsburg, Bamberg.
MONACHIUM
Monachium za czasów upadku Berlina przejęło jego rolę – to tu była przez długi czas prawdziwa stolica Niemiec. Barokowe kościoły, średniowiecznie klasztory oraz inne zabytki metropolii światowego formatu są symbolami Bawarii. Tu wznoszą się również majestatyczne pałace, pochodzące z czasów rozkwitu niepodległego królestwa, tu rozwija się współczesny przemysł.
Nymphenburg to bardzo chętnie odwiedzany przez turystów zespół pałacowo-parkowy mieszczący letnią rezydencję Wittelsbachów. Barokowy pałac z lat 1663-1728 wybudowany w duchu włoskiej willi prezentuje bogate wnętrza i park krajobrazowy z kanałami wodnymi i pawilonami oraz rokokowy domek myśliwski Amalienburg.
NORYMBERGA
Norymberga to raj nie tylko dla amatorów słynnych pierników czy kiełbasek, ale także symbol niemieckiej historii, drugie co do wielkości miasto Bawarii. To tu niemal pięć wieków temu wydano dzieło Kopernika "O obrotach sfer niebieskich", tu działał wynalazca globusa Martin Behaim oraz Wit Stwosz.
BAMBERG
Bamberg to miasto leżące - podobnie jak antyczny Rzym - na siedmiu wzgórzach. Można zwiedzić tu wspaniale zachowane Stare Miasto, wzgórze katedralne i stary pałac biskupi - oplecione rzeką Regnitz. Warto zobaczyć też zamek na wodzie, Concordia oraz skosztować wyśmienitego lokalnego piwa.
Königsee – Jezioro Królewskie jest najpiękniejszym zakątkiem Berchtesgadener Land. Akwen ma powierzchnię 5,5 km2, a jego głębokość dochodzi nawet do 188 m.
Chiemsee – największe jezioro Bawarii, zajmujące powierzchnię 80 km2. Leży na wysokości 518 m n.p.m.. To prawdziwy raj dla amatorów sportów wodnych – żeglarzy, narciarzy i nurków. Na tle imponującej scenerii Alp jezioro wygląda bajkowo, otoczone małymi miasteczkami i wyspami, na których warto zobaczyć zabytkowe budowle.
TRACHT
Rdzenni Bawarczycy z dumą obnoszą się z lokalnymi zwyczajami i tradycjami. Po dziś dzień na ulicach nowoczesnej metropolii często można spotkać pocztówkowego Bawara w kapeluszu z piórkiem i w skórzanych, wyszywanych spodniach. Tracht – ludowy bawarski strój jest nieodłącznym ubiorem podczas licznych uroczystości regionalnych, szczególnie na Oktoberfest.
KRAINY I SZLAKI TURYSTYCZNE BAWARII
Trasy turystyczne łączą w ciekawy sposób najpiękniejsze miejsca natury i kultury oraz zachęcają do zaplanowanego poznawania atrakcyjnych miejsc regionu. Trasa : Romantyczna, Alpejska, Sissi, Zamkowa, Cesarzy i Królów oraz Naddunajska – to prawdziwe złote szlaki, wycieczka pozostawi turystów pod ogromnym wrażeniem.
Trasa Romantyczna (Romantische Straße) – to trakt znany z bajkowych zamków i malowniczych miasteczek. Prowadzi z Würzburga na północy do Füssen, które znajduje się u podnóża Alp.
Prien am Chiemsee oferuje o wiele więcej niż tylko bawarskie morze. Dzięki dogodnemu położeniu pomiędzy Monachium a Salzburgiem, gmina ta jest ulubionym miejscem letniego wypoczynku. Bardzo łatwo można stąd dotrzeć do wielu zabytków, w tym najważniejszego z nich: Neuschwanstein. Zamek ten znajduje się w Alpach Bawarskich – w gęstym lesie wznosi się jak we śnie – jego jasne mury i smukłe wieże wyłaniają się z pokrytych mgłą gór. Siedziba bawarskiego króla Ludwiga II, który swoje dzieciństwo spędził otoczony legendami i baśniami o czasach średniowiecznych, stanowić miał spełnienie dziecięcej wizji wspaniałego i czarującego zamku. Niestety budowla nigdy nie została ukończona, bo władca tragicznie zmarl. Jednakże i tak robi wrażenie zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz, a tłumy turystów zawsze czekają w kolejce do zwiedzania. Bajeczna bryła zawieszonego na skale zamczyska była pierwowzorem dla rysowników projektujących zamek Królewny Śnieżki do bajki Disneya.
Szwajcaria Frankońska (Fränkische Schweiz) – położona pomiędzy Norymbergą, Bambergiem a Bayreuth jest jednym z najładniejszych regionów turystycznych Niemiec. Na turystów czekają tu malownicze łąki, porośnięte zbożem wyżyny, położone wysoko na skałach zamczyska, bajkowe dolomitowe skały i jaskinie.
Las Bawarski (Bayerischer Wald) – to pasmo górskie, które sięga od Dunaju po Pasawę. Jest prawdziwym rajem nie tylko dla wspinaczy, wędrowców i narciarzy, ale również dla botaników, oraz miłośników kultury i sztuki. Rejon słynie z wydmuchiwanych za pomocą piszczela waz, szklanek i dzbanów.
Nationalpark Berchtesgaden – park narodowy, w którym żyje wiele rzadkich roślin i zwierząt, można go zwiedzać podczas wycieczek organizowanych od wiosny do jesieni.
BAWARSKIE MENU
Menu tego regionu jest specyficzne: ciężkie, mocno okraszone i podlane piwem. To typowa męska kuchnia uwielbiana zarówno przez ciężko pracujących pasterzy jak i inteligencję z całej europy. Norymberga znana jest na świecie przede wszystkim z kiełbasek, które w wielu kuchniach grilluje się według starej tradycji na bukowym drewnie. Ale skosztować można tu również takich specjałów jak:
- Rauchfischsuppe - zupa z wędzonej ryby
- Champignon-Creme-Suppe - zupa pieczarkowa-krem
- Streusel - śliwki z kruszonką
- Obazda, czyli asystentka piwa w postaci pasty serowej
- Trójka, czyli śniadanie po bawarsku: biała kiełbasa, słodka musztarda i precel
WYDARZENIA
Oktoberfest - święto piwa odbywające się rokrocznie na przełomie września i października, na łąkach Teresy w Monachium. Podczas imprezy, w gigantycznych namiotach mieszczących po kilka tysięcy osób, piwo leje się strumieniami do ogromnych, litrowych kufli tzw. Maß Bier. Chmielowe dożynki każdego roku odwiedza około siedem milionów osób z całego świata, które wypija średnio pięć milionów litrów piwa, bawiąc się przy tym, tańcząc i śpiewając.
Frankońskie święto wina – zaczyna się już w marcu. Butelki do wina tzw. Bocksbeutel, o charakterystycznym kształcie, są znakiem rozpoznawczym wina frankońskiego, które od 1200 lat wytwarzane jest tu, nad Menem.
Pod względem kulturalnym w Niemczech Norymberga nie ma chyba sobie równych. Co roku odbywa się tu około 800 imprez, najbardziej znane to:
- Niebieska noc (Blaue Nacht) - noc kultury w Niemczech,
- Międzynarodowy Tydzień Organowy na początku lipca,
- Turniej rycerski (Tucher Ritterspiele)odbywający się latem
- Wyścig kolarski dookoła Starego Miasta
- Święto Starego Miasta we wrześniu
- Tor Norisring, gdzie przez cały weekend ścigają się bolidy
- Targi staroci "Trempelmarkt" - największy pchli targ w Niemczech, odbywa się wiosną i jesienią
- Martinstag - Laternenfest – listopadowy dzień św. Marcina - Festiwal Lampionów
- Jarmark Bożonarodzeniowy pod Kościołem Mariackim
PIELGRZYMKI
Pielgrzymki w Bawarii mają wielorakie znaczenie:
1.Od wyboru w 2005 roku kardynała Józefa Ratzingera na głowę kościoła katolickiego, wielką popularnością cieszy się trasa śladami papieża Benedykta XVI.
2.Miasteczko Altötting, znane od setek lat jako miejsce kultu maryjnego – co roku przybywa tu około miliona pielgrzymów z całego świata.
3.Szlak pielgrzymkowy św. Marii Crescentia wiedzie z Kaufbeuren do Ottobeuren i Mindelheim – długość trasy 88 kilometrów.
4.W regionie Allgäu Drogą św. Jakuba możemy przejść z Ries do Jeziora Bodeńskiego.
BMW WELT
Samochody marki BMW są produkowane w Monachium. Niedaleko siedziby głównej BMW Welt znajduje się muzeum , które w 2008 roku zostało gruntownie przebudowane i ponownie otwarte dla zwiedzających zafascynowanych tą wspaniałą marką. Wystawa muzeum podzielona jest na siedem części: stylistyka, firma, motocykle, technologia, sport, marka oraz rozwój różnych serii.
Imponujący świat gór i bajkowych pogórzy oraz czyste rzeki i jeziora, pełne zabytków miasta Frankonii i Górnej Bawarii oraz osobliwości natury takie jak chociażby Las Bawarski czynią z tego regionu Niemiec jeden z najpopularniejszych kierunków zwiedzania w Europie. Warto w tej okolicy zaplanować podróże, lub gdy planujemy zwiedzić inne kraje, chociaż po drodze do Włoch czy Hiszpanii spędzić tu kilka ciekawych dni.
Zwiedzaj Portugalię
Zwiedzaj Portugalię!
Monika Gancarska 31.05.2011, czytano 24 razy, pobrano kod HTML 1 razy, komentarzy 0.Przyjrzyjmy się Portugali, która tak jak Bułgaria czy Grecja uchodzi za kraj, w którym można spędzić całe dwa tygodnie na plaży w wysuniętym najdalej na południe Algarve. Portugalia znajduje się w strefie klimatu śródziemnomorskiego oceanicznego. Z wyjątkiem Algarve noce bywają chłodne nawet w lecie. W lecie w całym kraju panują upały. Algarve latem jest umiarkowanie gorące (31° C), dzięki chłodnym wiatrom zachodnim. Jednak oprócz Algarve, gdzie znajdują się jedne z ładniejszych, jeżeli nie najładniejsze plaże w Europie, ryby są zawsze świeże a wybrzeże jest praktycznie nienaruszone przez turystykę, Portugalia kusi ogromem dorobku kultury i różnorodności krajobrazowych. W architekturze interesujący jest styl manueliński – pełen zdobień i precyzyjnych ornamentów roślinnych. Jego przykładami są Klasztor Hieronimitów czy Torre de Belém w Lizbonie.
Warto wiedzieć, że w Portugalii dużo jest lokalnych świąt i imprez – głównie są one związane z dniem patrona danego miasta, dzielnicy, wioski lub po prostu parafii. Warto się na coś takiego wybrać, jeśli będzie okazja i zobaczyć jak bawią się Portugalczycy, zwłaszcza wieczorem, gdy place ozdobione są lampionami. Nigdy nie brakuje tam orkiestry i tańców.
Zdecydowanie trzeba się wybrać na lokalny bazar – jest w każdym mieście i na ogół nazywa się po prostu Mercado. Można kupić tam świeże owoce i warzywa, przyprawy, najpyszniejsze oliwki, sery itp. a ponadto lokalne wyroby rzemieślnicze.
Od dłuższego czasu wycieczki objazdowe stanowią podstawową ofertę biur podróży oprócz wczasów stacjonarnych. Jednak w przypadku niektórych krajów, warto się zastanowić, którą opcję wybrać, zwłaszcza jeśli dany kraj oprócz pięknych plaż ma także w ofercie bogatą historię i kulturę, która umknie naszej uwadze podczas leżakowania nad wodą.
Norwegia- raj dla wędkarzy
-
Wędkowanie na fiordach? Czemu nie. Wystarczy wsiąść we Wrocławiu w samolot do Oslo, by już po kilku godzinach zarzucić haczyk. W zasięgu wędki dorsze, halibuty i nie tylko.
Tak naprawdę na ryby do Norwegii można się wybrać o każdej porze roku. Wszystko zależy od tego, jaką pogodę lubimy najbardziej. Jednym większą przyjemność sprawi kąpiel w promieniach słonecznych, inni wolą czuć mroźny wiatr we włosach. Najlepiej jednak zaplanować taką wyprawę późną wiosną, kiedy norweska aura jest najbardziej łaskawa.
Najszybciej dotrzesz do Drobak
Z wrocławskiego portu lotniczego na Strachowicach maszyny kierują się na dwa lotniska: Oslo Rygge i Oslo Torp. Oferty można znaleźć na stronach internetowych dwóch tanich przewoźników: Ryanaira i WizzAira. Lot do Oslo Torp w obie strony z bagażem podręcznym będzie nas kosztował ok. 150 zł. Już na miejscu powinniśmy od razu wsiąść w podstawiony przed lotniskiem autobus i skierować się do centrum Oslo. Za bilet zapłacimy od 60 do 95 zł. Kolejnym krokiem będzie dotarcie do miasta Drobak, leżącego 35 kilometrów na południe od Oslo. Tu najlepiej skorzystać z autobusu linii 541. Podróż zajmie ok. godziny.
Słynny fiord
Drobak to małe miasteczko położone nad fiordem Oslo. Co warto dodać, sam fiord, wcinający się na długość 100 km w głąb Półwyspu Skandynawskiego, można oglądać m.in. na słynnym "Krzyku" Edwarda Muncha. Artysta, związany z tym miejscem, wielokrotnie umieszczał je na swoich dziełach. Dla wędkarzy najważniejszą atrakcją będzie jednak marina. Przystań położona jest blisko centrum Drobak, w pobliżu terenów spacerowych. Można ją rozpoznać bez problemu, bo wejścia do mariny strzegą siedzące na skałach rzeźby syrenek morskich.
Najlepszy dorsz
Co oprócz syreny można złowić w norweskich nurtach? Przede wszystkim dorsza. Największe okazy ważą po kilkanaście kilogramów. Początkujący mogą liczyć na pomoc doświadczonych rybaków i instruktorów wędkowania. W marinie można wypożyczyć łódź lub zapisać się na rejs dla wędkarzy. Odważni mogą też po prostu zagadać do miejscowego rybaka i postarać się o miejsce na jego kutrze. A wtedy pozostaje już tylko liczyć na łaskawość morza. Wśród ryb, żyjących na norweskich łowiskach, poza dorszami, występuje też znany w polskiej kuchni halibut. Można również trafić na kolenia. Złowienie tego ostatniego sprawi dużą frajdę, bo koleń jest gatunkiem rekina.
Łowisz za darmo
W Norwegii za łowienie nie trzeba dodatkowo płacić. Zasada dotyczy zarówno wędkowania z wody, jak i z brzegu. Nie wolno jednak stosować żywych przynęt a jedynie sztuczne. To reguła, której miejscowi pilnują dość rygorystycznie. Trudno się im dziwić. Szacunek morza zdobywali przez setki lat i teraz dbają o dobre stosunki z żywiołem.
Tak naprawdę na ryby do Norwegii można się wybrać o każdej porze roku. Wszystko zależy od tego, jaką pogodę lubimy najbardziej. Jednym większą przyjemność sprawi kąpiel w promieniach słonecznych, inni wolą czuć mroźny wiatr we włosach. Najlepiej jednak zaplanować taką wyprawę późną wiosną, kiedy norweska aura jest najbardziej łaskawa.
Najszybciej dotrzesz do Drobak
Z wrocławskiego portu lotniczego na Strachowicach maszyny kierują się na dwa lotniska: Oslo Rygge i Oslo Torp. Oferty można znaleźć na stronach internetowych dwóch tanich przewoźników: Ryanaira i WizzAira. Lot do Oslo Torp w obie strony z bagażem podręcznym będzie nas kosztował ok. 150 zł. Już na miejscu powinniśmy od razu wsiąść w podstawiony przed lotniskiem autobus i skierować się do centrum Oslo. Za bilet zapłacimy od 60 do 95 zł. Kolejnym krokiem będzie dotarcie do miasta Drobak, leżącego 35 kilometrów na południe od Oslo. Tu najlepiej skorzystać z autobusu linii 541. Podróż zajmie ok. godziny.
Słynny fiord
Drobak to małe miasteczko położone nad fiordem Oslo. Co warto dodać, sam fiord, wcinający się na długość 100 km w głąb Półwyspu Skandynawskiego, można oglądać m.in. na słynnym "Krzyku" Edwarda Muncha. Artysta, związany z tym miejscem, wielokrotnie umieszczał je na swoich dziełach. Dla wędkarzy najważniejszą atrakcją będzie jednak marina. Przystań położona jest blisko centrum Drobak, w pobliżu terenów spacerowych. Można ją rozpoznać bez problemu, bo wejścia do mariny strzegą siedzące na skałach rzeźby syrenek morskich.
Najlepszy dorsz
Co oprócz syreny można złowić w norweskich nurtach? Przede wszystkim dorsza. Największe okazy ważą po kilkanaście kilogramów. Początkujący mogą liczyć na pomoc doświadczonych rybaków i instruktorów wędkowania. W marinie można wypożyczyć łódź lub zapisać się na rejs dla wędkarzy. Odważni mogą też po prostu zagadać do miejscowego rybaka i postarać się o miejsce na jego kutrze. A wtedy pozostaje już tylko liczyć na łaskawość morza. Wśród ryb, żyjących na norweskich łowiskach, poza dorszami, występuje też znany w polskiej kuchni halibut. Można również trafić na kolenia. Złowienie tego ostatniego sprawi dużą frajdę, bo koleń jest gatunkiem rekina.
Łowisz za darmo
W Norwegii za łowienie nie trzeba dodatkowo płacić. Zasada dotyczy zarówno wędkowania z wody, jak i z brzegu. Nie wolno jednak stosować żywych przynęt a jedynie sztuczne. To reguła, której miejscowi pilnują dość rygorystycznie. Trudno się im dziwić. Szacunek morza zdobywali przez setki lat i teraz dbają o dobre stosunki z żywiołem.
Port Lotniczy Wrocław
czwartek, 2 czerwca 2011
Rzym- miejsca, które trzeba zobaczyć.
Rzym- miejsca, które trzeba zobaczyć.
Fontanna di Trevi.
Fontannę di trevi zbudowano w końcu XVII w. na polecenie Klemensa XII.
Rzeźba znajdująca się na środku fontanny przedstawia bóstwo oceanów na rydwanie ciągnionym przez dwa trytony. Zgodnie z tradycją, w misę fontanny, która symbolizuje morze należy wrzucić monetę, aby w ten sposób zagwarantować sobie powrót do wiecznego miasta.
Plac Hiszpański
Znajdujący się w samym centrum Rzymu Plac Hiszpański zachwyca nas osiemnastowieczną architekturą, barwnymi kwiatami i różnokolorowym tłumem turystów stwarzając niepowtarzalną atmosferę tego miejsca. O szczególnym charakterze placu stanowią schody Trinita dei Monti, zaprojektowane w pierwszych latach XVIII w. wznoszące się aż do placu Trinita dei Monti. Schody te co roku są wystawą azalii, organizowanej przez Radę Miasta. Przepiękny widok ukwieconych schodów zapadł mi w pamięci na zawsze. Pośrodku Piazza di Spagna znajduje się fontanna w formie statku.
Piazza Navona
Plac powstał na miejscu dawnego stadionu Domicjana i stanowi jedno z najbardziej uczęszczanych miejsc. Wznoszą się na nim fontanny. Środkowa to słynna Fontanna Czterech Rzek. Na polecenie papieża Inocentego X zbudowana została w latach 1650-1651 przez Berniniego i jego uczniów. Cztery rzeźby wokół obelisku symbolizują cztery największe rzeki świata: Ganges – Azję, Nil- Afrykę, Dunaj- Europę i Rio de la Plata –Amerykę.
W południowej części placu znajduję się fontanna Maura. Po przeciwnej stronie stoi fontanna Neptuna, którą częściowo zbudował Bernini ,a ukończył w 1878 r. A. della Bitta. Jego dziełem jest centralna postać – posąg boga Neptuna.
![]() |
Fontanna di Trevi |
środa, 1 czerwca 2011
Roadtrip? Pewnie!
Logi
Roadtrip? Pewnie! Ciekawy artyku
Tagi: wycieczki podróże porady
Wakacje to okres, podczas którego powinniśmy wypocząć i zrelaksować się. Należy jednak zauważyć, że dla każdego ten relaks wygląda inaczej. Jedni lubią statyczny wypoczynek, polegający na leżeniu plaskiem nad morzem lub przy basenie, dla innych trochę leżenia, trochę zwiedzania,
POLECAMY: |
|
|
|
|
|
a jeszcze dla innych relaks to ciągła podróż i niemożność usiedzenia w jednym miejscu przed dłuższy czas. I właśnie o takich osobach chciałabym dziś napisać.
Jednym ze sposobów na aktywny wypoczynek jest podróż objazdowa samochodem. I jest to jedne z najlepszych rozwiązań, pod warunkiem, że mamy stałą paczkę, na której możemy polegać w każdych warunkach. Jeśli chcemy wybrać się na podróż samochodem po Europie, musimy tylko zebrać ludzi i zorganizować noclegi w poszczególnych miejscach. Tylko? No właśnie, wcale nie - wybór odpowiedniego noclegu to nie jest banalna sprawa. Kolejna sprawa - ustalenie odpowiedniej trasy. Trzecia sprawa - wszelkie mapy i przewodniki turystyczne, które trzeba ze sobą zabrać, żeby zwiedzać świadomie. Czwarta sprawa - nie wiadomo, jakie ubrania ze sobą zabrać, bo nie znamy pogody. Jeśli jednak jest się dobrze zorganizowanym, to możemy założyć, że nasza wycieczka na pewno wypali.
Jeśli nasz samochód nie jest zbyt duży, warto zastanowić się nad zabraniem maksymalnie czterech osób (trzy plus kierowca), ponieważ, jeśli wybieramy się na tydzień lub dłużej, to wiele miejsca zajmą też bagaże. Trzeba też zaopatrzyć się w jedzenie, chyba że zakładacie, że na każdym postoju będziecie je kupować. Warto też zastanowić się nad nawigacją, chociaż w takich sytuacjach, podczas podróży po Europie, lepsze mogą się okazać mapy samochodowe, ponieważ nawigacje zwykle posiadają mapy z przed dwóch, trzech lat. Jeśli mamy taką możliwość, zaktualizujmy je. Pamiętaj też o tym, aby w samochodzie było co najmniej dwóch kierowców. Jedna osoba fizycznie sobie z tym nie poradzi. Trzeba się koniecznie zmieniać. Zapewne wiesz, kto z Twoich znajomych posiada prawo jazdy, ale jeśli okaże się, że nie do końca znasz ekipę, z którą się wybierasz - koniecznie spytaj.
Bardzo ważnym elementem roadtripu jest zabranie ze sobą odpowiedniej waluty dla każdego kraju. Jeśli zwiedzamy wyłącznie Europę Zachodnią, najprawdopodobniej wystarczy euro, jeśli jednak wybieramy się na południe lub wschód Europy, lepiej zakupić dodatkowe waluty.
Wracając do zgranej paczki - to bardzo ważne, żeby była to grupa przyjaciół, która zna się od zawsze i toleruje wszystkie swoje dziwne zachowania. Dlaczego? Ponieważ większość czasu spędzicie w samochodzie, na bardzo małej przestrzeni, w której niewiele będzie brakowało do kłótni, która może zepsuć wypad całej dalszej wycieczki, nie tylko osób, które się pokłócą. Nie zabieraj ze sobą kogoś, z kim często walczysz na słowa. Szkoda Twojego urlopu.
Podsumowując, roadtrip to doskonały wypad dla zgranej paczki przyjaciół i ludzi młodych, którzy lubią prowadzić samochód i zwiedzać poszczególne kraje na "szybko", aby tylko zdążyć zwiedzić kolejny. Na pewno każdy amator aktywnego wypoczynku świetnie się odnajdzie w takiej sytuacji.
Jednym ze sposobów na aktywny wypoczynek jest podróż objazdowa samochodem. I jest to jedne z najlepszych rozwiązań, pod warunkiem, że mamy stałą paczkę, na której możemy polegać w każdych warunkach. Jeśli chcemy wybrać się na podróż samochodem po Europie, musimy tylko zebrać ludzi i zorganizować noclegi w poszczególnych miejscach. Tylko? No właśnie, wcale nie - wybór odpowiedniego noclegu to nie jest banalna sprawa. Kolejna sprawa - ustalenie odpowiedniej trasy. Trzecia sprawa - wszelkie mapy i przewodniki turystyczne, które trzeba ze sobą zabrać, żeby zwiedzać świadomie. Czwarta sprawa - nie wiadomo, jakie ubrania ze sobą zabrać, bo nie znamy pogody. Jeśli jednak jest się dobrze zorganizowanym, to możemy założyć, że nasza wycieczka na pewno wypali.
Jeśli nasz samochód nie jest zbyt duży, warto zastanowić się nad zabraniem maksymalnie czterech osób (trzy plus kierowca), ponieważ, jeśli wybieramy się na tydzień lub dłużej, to wiele miejsca zajmą też bagaże. Trzeba też zaopatrzyć się w jedzenie, chyba że zakładacie, że na każdym postoju będziecie je kupować. Warto też zastanowić się nad nawigacją, chociaż w takich sytuacjach, podczas podróży po Europie, lepsze mogą się okazać mapy samochodowe, ponieważ nawigacje zwykle posiadają mapy z przed dwóch, trzech lat. Jeśli mamy taką możliwość, zaktualizujmy je. Pamiętaj też o tym, aby w samochodzie było co najmniej dwóch kierowców. Jedna osoba fizycznie sobie z tym nie poradzi. Trzeba się koniecznie zmieniać. Zapewne wiesz, kto z Twoich znajomych posiada prawo jazdy, ale jeśli okaże się, że nie do końca znasz ekipę, z którą się wybierasz - koniecznie spytaj.
Bardzo ważnym elementem roadtripu jest zabranie ze sobą odpowiedniej waluty dla każdego kraju. Jeśli zwiedzamy wyłącznie Europę Zachodnią, najprawdopodobniej wystarczy euro, jeśli jednak wybieramy się na południe lub wschód Europy, lepiej zakupić dodatkowe waluty.
Wracając do zgranej paczki - to bardzo ważne, żeby była to grupa przyjaciół, która zna się od zawsze i toleruje wszystkie swoje dziwne zachowania. Dlaczego? Ponieważ większość czasu spędzicie w samochodzie, na bardzo małej przestrzeni, w której niewiele będzie brakowało do kłótni, która może zepsuć wypad całej dalszej wycieczki, nie tylko osób, które się pokłócą. Nie zabieraj ze sobą kogoś, z kim często walczysz na słowa. Szkoda Twojego urlopu.
Podsumowując, roadtrip to doskonały wypad dla zgranej paczki przyjaciół i ludzi młodych, którzy lubią prowadzić samochód i zwiedzać poszczególne kraje na "szybko", aby tylko zdążyć zwiedzić kolejny. Na pewno każdy amator aktywnego wypoczynku świetnie się odnajdzie w takiej sytuacji.
M.B.
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY Z TEJ KATEGORII | INNE ARTYKUŁY TEGO AUTORA |
» Ciekawostki z Wiednia - Wieża D... | » Wakacje coraz bliżej? jaki sposób wypoczynku wybrać? |
» Legenda o pierścieniu świętej... | » Wakacje last minute - świetny pomysł! |
» Atrakcje w Pieninach | » |
» Gdzie nad morze? | » |
» Gold Souq - złoty targ w Dubaju Ciekawy artykuł! | » |
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)