niedziela, 26 czerwca 2011

Wycieczka w Bieszcczady

Bieszczady to góry, które leżą na granicy Polski i Ukrainy. Nie są może tak znane jak Tatry czy Beskidy, ale mają swoich zagorzałych zwolenników. Mimo, że szczyty nie są zbyt wysokie i większość szlaków pokonujemy lasami i połoninami to wędrówki po Bieszczadach pozostawiają niezapomniane wrażenie. Głównie ze względu na niski rozwój komercyjny regionu, możemy tam obcować z naturą i odpocząć z dala od zgiełku miast.
Wędrując po Bieszczadzkich szlakach mamy okazję nocować w schroniskach górskich. Schroniska w Bieszczadach rozmieszczone są dość równomiernie stąd z pewnością przejdziemy od jednego do drugiego w ciągu jednego dnia. Choć jeżeli trafimy do jakiegoś, które nam bardziej odpowiada możemy nocować w schronisku dłuższy okres czasu. A trzeba zaznaczyć, że schroniska górskie na terenie Bieszczad bywają urokliwe.

Jednym z takich schronisk jest schronisko w Łupkowie położone u podnóża przełęczy Łupkowskiej. Mieści się na terenie wsi zniszczonej po drugiej wojnie światowej. To prawdziwy koniec świata, nie ma tu prądu, wodę trzeba nosić z pobliskiej studni a zasięg telefonii komórkowej dotarł dopiero w ostatnim czasie. Jest za to klimatycznie, spokój i cisza wokół, piękne widoki i sielska atmosfera.

Taki charakter ma większość Bieszczadzkich schronisk, są to najczęściej jednopiętrowe, drewniane chałupy, gdzie śpi się na podłodze na materacach. Prawdziwie spartańskie warunki zbliżają do siebie ludzi wędrujących po Bieszczadach. Te wędrówki to raczej przyjemne spacery niż wspinaczka górska, ale na tym polega ich urok. Klimaty z dala od cywilizacji to coś co przyciąga tu ludzi szukających ucieczki od komercji w świecie wokół. Mogą tu odpocząć, pogadać lub zwyczajnie nic nie robić.

W Bieszczady najlepiej wybrać się wczesnym latem lub jesienią, wtedy panuje tu najprzyjemniejsza atmosfera. Jesienią ilość kolorów, którymi mienią się Bieszczady przyprawia o zawrót głowy. A latem gdy słońce wysoko stoi na niebie, aż chce się wejść na jakąś górę i poleżeć rozkoszując się bliskością Bieszczadzkiej przyrody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz